Spis treści
Artykuł zaktualizowany 29 sierpnia 2019
Ciekawą propozycją dla doświadczonych taterników, którzy szukają zupełnie nowych wyzwań jest niewątpliwie taternictwo jaskiniowe, zwane często również grotołażeniem. Jak sama nazwa wskazuje, jest to dyscyplina polegająca na przechodzeniu górskich jaskiń z użyciem specjalnego wyposażenia; warto pamiętać o odróżnieniu jej od speleologii, która jest dziedziną naukową zajmująca się badaniem fauny i flory jaskiń.
Pokora lepsza od brawury
Na wstępie należy zaznaczyć, że taternictwo jaskiniowe można śmiało nazwać sportem ekstremalnym, który wymaga niezwykle gruntownego przygotowania oraz oczywiście wybitnej sprawności fizycznej i odwagi. Osoby, dla których brzmi to bardziej zachęcająco niż odstraszająco na pewno będą chciały dowiedzieć się dokładnie „z czym to się je” – właśnie dla nich przygotowaliśmy ten artykuł!
O elitarnym charakterze taternictwa jaskiniowego może świadczyć fakt, że w naszym kraju jest tylko około tysiąca zarejestrowanych jaskiniowych taterników (nie wspominając oczywiście o osobach, które zajmują się tym sportem w „szarej strefie”, które z oczywistych osób ciężko jest zliczyć). Niestety, wśród osób, które podjęły się związanych z nim wyzwań nie brakuje takich, które przypłaciły przygodę poważnym uszkodzeniem ciała lub nawet śmiercią. Osoby, które posiadają doświadczenie w taternictwie jaskiniowym zgodnie twierdzą, że najważniejszą cechą praktykującej je osoby jest pokora, bo tylko ona pozwala uniknąć wypadków. Zagrożenia są liczne i należą do nich między innymi oblodzenie, ekspozycja i ryzyko zejścia lawiny. Na każde z nich trzeba odpowiednio się przygotować!
Ten artykuł Ciebie zaciekawi – Kijki trekkingowe – potrzebne czy nie?
Gruntowne przygotowania
Wspominaliśmy już o tym, że taternik jaskiniowy powinien posiadać sporą dozę pokory, a to oznacza między innymi, że powinien najpierw nabyć sporą dawkę podstawowej wiedzy na temat taternictwa jaskiniowego, jak również i samych jaskiń. Warto więc w pierwszej kolejności zapoznać się z dużą ilością literatury specjalistycznej, jak również i stron internetowych oraz forów, które cieszą się wśród grotołazów reputacją rzetelnych źródeł informacji. Warto też wybrać się na wycieczkę do jaskini z przewodnikiem w takich miejscach jak na przykład Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie czy Jaskinia Nietoperzowa w Jarzamowickach – Przeginii. Pozwoli nam to zapoznać się nieco z panującymi w jaskiniach warunkami, chociaż oczywiście jest to zupełnie inne doświadczenie, niż ekstremalne przemierzanie jaskiń.
Wymagający kurs
Gdy już myślimy na poważnie o eksploracji tatrzańskich jaskiń, pierwszym i najważniejszym krokiem będzie ukończenie kursu dla taterników jaskiniowych, który w całości będzie nas kosztował około dwa tysiące złotych. Jest to jedyny sposób, by uzyskać uprawnienia pozwalające na uprawianie tej dyscypliny bez ryzyka wejścia w konflikt z prawem. Kursy prowadzone są przez Kluby Taternictwa Jaskiniowego i składają się z czterech etapów, które uwzględniają szkolenie zarówno teoretyczne, jak i praktyczne. Kurs trwa około roku, a jego praktyczna część obejmuje serię kilkunastodniowych wyjazdów, które mogą również zostać podzielone na kilka etapów odbywających się w weekendy. Na końcu aspirujący „jaskiniowcy” będą musieli ukończyć wymagający egzamin. Ukończenie kursu wymaga zatem sporego zaangażowania, jednak biorąc pod uwagę poziom trudności i zagrożenia związane z tą dyscypliną, jest to jak najbardziej usprawiedliwione.
Dziękujemy stronie elcap.pl za pomoc w przygotowaniu artykułu.