Artykuł zaktualizowany 9 sierpnia 2020
Nie da się ukryć, że układ hamulcowy w dużej mierze odpowiada za bezpieczeństwo w czasie jazdy. Jest to bardzo ważna część każdego pojazdu, dlatego trzeba o nią odpowiednio dbać. Awaria jest niezwykle niebezpieczna, wobec tego regularnie kontroluj stan układu hamulcowego. Jak odpowietrzyć hamulec? Podpowiadamy!
Układ hamulcowy – jak wygląda?
W układzie hamulcowym mamy 2 obwody, dzięki temu zawsze w zapasie nawet w przypadku awarii jest kolejny. Znajdziemy tu pompę hamulcową, a tuż obok pojemnik na płyn hamulcowy. Po wciśnięciu hamulca preparat jest doprowadzany do tłoczków, które są zlokalizowane przy każdym kole. Gdy zwiększa się ciśnienie klocki dociskają do tarczy. Pomaga w tym procesie pompa. Dociśnięcie hamulca powoduje, że tłok wraca do pierwotnego położenia.
Jeśli w układzie hamulcowym znajdzie się powietrze to auto w pewien sposób będzie to sygnalizować. Jak? Przede wszystkim pedał hamulca będzie „wpadać” w podłogę. To zjawisko powoduje, że hamowanie jest zdecydowanie trudniejsze.
Powietrze do układu hamulcowego dostaje się, gdy:
- pojawia się nieszczelność układu
- dochodzi do uszkodzenia jednego z podzespołów układu.
Zatem powietrze w układzie hamulcowym może to być poważny sygnał świadczący o pewnego rodzaju nieprawidłowościach. Wobec tego należy bardziej przyjrzeć się temu systemowi, aby uniknąć poważniejszych problemów z samochodem. Nie można tego nigdy bagatelizować!
Odpowietrzanie hamulców krok po kroku
Odpowietrzanie hamulców wygląda nieco inaczej w zależności od tego, czy auto posiada system ABS, czy nie. Bez względu na rodzaj przyda nam się, między innymi osoba do pomocy. Poza tym kilka przedmiotów, takich jak pojemnik na spuszczany płyn, a także nowy środek na „dolewkę”.
Niezbędna będzie jeszcze miękka rurka i klucz oczkowy, zazwyczaj to model 9 lub 12. Co ciekawe znajdziemy w sklepach motoryzacyjnych specjalne kilkuelementowe zestawy, które można użyć wielokrotnie. Mamy w nich wszystko czego potrzebujemy do tej czynności. Odpowietrzanie robi się za każdym razem, gdy wymieniamy klocki, albo płyn hamulcowy.
W przypadku samochodu bez ABS ważna jest kolejność odpowietrzania! Dokładnie najpierw oczyszczasz zawory odpowietrzające. Najlepiej solidnie przetrzeć drucianą szczotką, a potem spryskać odrdzewiaczem. Co kluczowe zostawiamy je po tym zabiegu na kilka minut. W następnej kolejności montujemy czysty przewód elastyczny, którego koniec umieszczamy w pojemniku z płynem hamulcowym.
Musimy mieć pomocnika, aby używał w tym czasie pedału hamulca aż do chwili uzyskania oporu. W tym samym momencie trzeba odkręcić zawór odpowietrzający i upuszczać płyn. Robisz to do chwili, w której nie będzie żadnych pęcherzyków powietrza. Potem wystarczy zamknąć zawór i zasłonić kapturkiem. Tę czynność powtarzasz do wszystkich kół. Trzeba to zrobić w następującej kolejności:
- prawe tylne koło
- lewe tylne koło
- prawe przednie koło
- lewe przednie koło.
W sytuacji kiedy pojazd ma system ABS mamy tu zupełnie inną kolejność oraz procedurę:
- pompa hamulcowa
- moduł ABS, ale tylko jeśli ma zawór
- lewe przednie koło
- prawe przednie koło
- prawe tylne koło
- lewe tylne koło.
Nie można dopuścić do dużego spadku płynu hamulcowego. W czasie wymiany tego środka konieczna jest przerwa, aby pompa nie chodziła za długo, czyli by nie doszło do przegrzania. Napełniasz najpierw zbiornik wyrównawczy, dopiero później podłączasz przewód. Również dociskasz pedał hamulca do oporu i odkręcasz zawór do chwili pozbycia się pęcherzyków powietrza. Na końcu znów napełniasz pojemnik wyrównawczy. To trik na dwa koła przednie, bo z tylnymi sytuacja wygląda tak:
- włączasz zapłon
- montujesz przewód na zaworze
- odkręcasz zawór, ma pozostać tak do chwili pozbycia się pęcherzyków powietrza
- wyłącz zapłon
- po kilku minutach dolewasz płyn hamulcowy.
Co kluczowe pomiędzy jednym, a drugim kołem trzeba zrobić krótką przerwę, aby nie doszło do przegrzania pompy. To musi trwać dłużej niż 2 minuty!