Artykuł zaktualizowany 16 września 2020
Praca kierowcy TIRa jest wymagająca i niebywale trudna. Niestety, ale często wiąże się z długimi wyjazdami oraz z rozłąką z rodziną. Ile można zarobić? Czy zarobki sięgają 10 tysięcy złotych? Sprawdź!
Kierowca TIRa – praca marzeń?
Długie trasy, kilkanaście godzin za kółkiem, przeładunek, rozłąka z rodziną – tak wygląda codzienność kierowców TIRów. Ten typ pracy nie należy do najłatwiejszych, mało tego często powoduje liczne problemy ze zdrowiem, na przykład z kręgosłupem.
Co trzeba zrobić, by zostać zawodowym kierowcą ciężarówki? Wymagane jest ukończenie 21 lat oraz posiadanie prawo jazdy kategorii B. Zanim zaczniemy jeździć musimy wykonać liczne badania oraz zdać prawo jazdy odpowiedniej kategorii. By być kierowcą TIRa potrzebne jest:
- orzeczenie lekarskie
- orzeczenie psychologiczne
- prawo jazdy odpowiedniej kategorii
- świadectwo kwalifikacji zawodowej (ważne przez 5 lat od daty wydania).
To wszystko wiąże się z licznymi opłatami, wcale niemałymi:
- wizyta u lekarza około 100-200 złotych
- badania psychologiczne około 200-400 złotych
- kurs na prawo jazdy i egzamin, do tego koszt wydania dokumentów – łącznie około 2000 złotych
- szkolenie okresowe oraz klasyfikacja wstępna – całość to miej więcej 3000-6000 złotych.
W zależności od miejsca zamieszkania za zrobienie wszystkich niezbędnych dokumentów i zaświadczeń możemy zapłacić nawet ponad 12 000 złotych. Nie każdy jest w stanie pokryć takie koszty z własnej kieszeni. Na szczęście wiele firm przewozowych decyduje się opłacić wszystko, a w przyszłości odliczać daną sumę od zarobków pracownika – zawodowego kierowcy TIRa.
Ile zarabia kierowca TIRa?
Jako kierowca TIRa można pracować na terenie kraju, albo podróżować na trasach międzynarodowych. Typ lokalizacji w dużej mierze ma wpływ na zarobki. W Polsce pracodawcy płacą około 5 000 złotych, a podczas pracy za granicą nawet do 10 000 złotych na miesiąc.
Wyższe stawki pojawiają się w sytuacji, gdy kierowca przewozi niebezpieczne materiały. Tu pensja waha się w granicach 7 000 – 9 000 złotych. Wszystko jednak zależy od danej firmy, niekiedy do tej sumy dochodzą jeszcze dodatkowe premie i inne korzyści, na przykład wysokie ubezpieczenie, czy pakiet prywatnej opieki zdrowotnej.
Dieta – czy należy się kierowcy TIRa?
Kierowcy TIRa przysługuje dieta, czyli dodatek z tytułu podróży służbowej, ale tylko gdy mowa o:
- przewozie drogowym poza miejscowość siedziby firmy pracodawcy, bazy bądź filii
- wyjeździe poza wymienione wyżej miejscowości w celu wykonania przewozu drogowego.
Poza tym kierowcom ciężarówek należy się zwrot kosztów podróży służbowej, choć tylko i wyłącznie w następującym zakresie:
- przejazdów
- noclegów
- innych udokumentowanych wydatków, na przykład za parkowanie, czy przejazd autostradą.
Co ważne kierowcy TIRa pracujący na terenie kraju nie otrzymują diety w dwóch wypadkach, kiedy pracownik:
- ma zapewnione całodobowe wyżywienie
- jest delegowany do danej miejscowości stałego lub czasowego pobytu.
Pracujący poza granicami uzyskujący tylko częściowe wyżywienie mają dietę na poszczególne posiłki, wygląda ona tak:
- śniadanie – 15% diety
- obiad – 30% diety
- kolacja – 30% diety
- dodatkowo na inne wydatki to 25% diety,
Dieta w podróży – ile wynosi?
W czasie pracy na terenie kraju kierowca TIRa otrzymuje na każdą dobę 30 złotych oraz ryczałt w wysokości 45 złotych na nocleg. Jeśli wyjazd trwa krócej niż 24 godziny stawka jest zmniejszana o połowę, czyli chodzi o pracę od 8 do 12 godzin. Natomiast kierowcy zagraniczni otrzymują co najmniej 30 złotych na dobę. Tu również w przypadku krótszej zmiany opłata spada:
- do 8 godzin -1/3 diety
- od 8 do 12 godzin – standardowo 1/2 diety.
Jeśli pracodawca zapewnia wyżywienie to dieta wynosi jedynie 25% od całej sumy.
Kierowcy ciężarówek otrzymują zwrot kosztów z tytułu noclegu w podróży zagranicznej w formie ryczałtu. Wobec tego ta wartość jest wolna od podatków i składek ZUS jednak do pewnych limitów, które określa rozporządzenie Ministra
Pracy i Polityki Społecznej z 2013 roku.