Spis treści
Artykuł zaktualizowany 4 lutego 2021
Choroby weneryczne to problem niezwykle wstydliwy. Wiele osób, pomimo ewidentnych objawów, że coś im dolega, przeciąga wizytę u lekarza do momentu, aż dolegliwości staną się naprawdę przykre.
Nadal pokutuje przekonanie, że osoby, które zachorowały, prowadziły się niemoralnie, podczas kiedy do zarażanie nawet nie musi dojść w wyniku stosunku płciowego. Drugą pułapką są choroby, które mają przebieg bezobjawowy. Dotyczy to zwłaszcza zakażonych mężczyzn, którzy nie doświadczając przykryw dolegliwości, nie badają się i zarażają swoje partnerki, u których choroba objawia się w pełni. Potencjalne zarażenie chorobą weneryczną jest szczególnie niebezpieczne w przypadku ciąży.
Jak przeprowadza się badanie pod kątem chorób wenerycznych?
Badania profilaktyczne warto wykonać:
- jeśli zmieniamy stałego partnera seksualnego, warto by badanie przeprowadziło oboje partnerów,
- jeśli doszło do stosunku bez zabezpieczenia z przypadkowym partnerem,
- jeśli prowadzimy bogate życie seksualne i mamy wielu partnerów,
- profilaktycznie dwa razy do roku, nawet jeśli mamy stałego partnera.
Badania wykonuje się na wymazie urologicznym lub ginekologicznym. Dzięki zastosowaniu nowoczesnej diagnostyki, która oparta jest o analizę materiału genetycznego patogenów, uzyskano czułość, która pozwala na wykonanie badania z próbki porannego moczu.
Najczęstsze choroby weneryczne i ich objawy
- Chlamydia trachomatis – do zakażenia może dojść także na publicznym basenie, wtedy jednak najczęstszym objawem jest zapalenie spojówek. W 70% przypadków choroba przebiega bezobjawowo. W przypadku kobiet może powodować stany zapalne szyjki macicy, jajowodów, endometriozę, a także ryzyko wystąpienia ciąży pozamacicznej oraz niepłodności. U mężczyzn może wywołać natomiast stany zapalne najądrzy oraz zapalenie cewki moczowej.
- Rzeżączka ( Neisseria gonorrhoeae) – konsekwencją nieleczonej rzeżączki jest niepłodność u kobiet i ostre zapalenie cewki moczowej u mężczyzn. Dwoinki rzeżączki mogą bytować nie tylko na narządach rodnych, ale także w jamie ustnej, przełyku i odbycie.
- Mycoplazma hominis – to bakteria kolonizująca narządy płciowo-moczowe, niebezpieczny zwłaszcza dla kobiet w ciąży, powodując przedwczesny poród, zapalenie łożyska i zapalenie płuc u noworodków. Nosicielami mykoplazmy jest około 70% osób aktywnych płciowo, najczęściej przebiega ono bezobjawowo.
- Rzęsistek pochwowy (Trichomonas vaginalis) – w przypadku mężczyzn głównym miejscem zarażanie jest przede wszystkim cewka moczowa, przebiegające bezobjawowo. Czasami jednak bakteria może osiedlić się na gruczole krokowym i w ten sposób zarazić partnerkę. U kobiet zakażenie przebiega objawowo i jest rozgległe, obejmująć pochwę, kanał szyjki macicy i pęcherz moczowy.
- Ureaplasma urealyticum i Ureaplasma parvum – oba patogeny są bardzo do siebie podobne i dają podobne objawy, ich rozróżnienie jest możliwe dzięki badaniom dna drobnoustroju. Zakażenia tymi patogenami u mężczyzn przebiegają zwykle w postaci ostrych zapaleń przedniego odcinka cewki moczowej, a nieleczone mogą przejść w zapalenia najądrzy. U kobiet objawy infekcji lokalizują są przede wszystkim w obrębie dolnego odcinka dróg moczowo-płciowych, a nieleczone mogą rozprzestrzenić się na jajniki, jajowody i macicę. Te groźne powikłania doprowadzają do rozwoju bezpłodności, poronień bądź ciąży pozamacicznej.
Nie są to jedyne zagrożenia, jakie czyhają na osoby aktywne płciowo, warto wspomnieć także o HIV, syfilisie, kile oraz zapaleniu wątroby typu B. W wielu krajach w ostatnich pięciu latach liczba zakażeń kiłą wzrosła o 550%! Aż 70% chorych nie jest świadomych tego, że jest zarażonych. Dlatego warto się przebadać! Najlepiej kompleksowo, w czym pomoże pakiet intymny od Diagnostyki.