Artykuł zaktualizowany 31 stycznia 2022
Znieczulenie w gabinecie stomatologicznym, polegające na ukłuciu igłą, to najmniej przyjemna część wizyty u dentysty. Amerykańscy naukowcy z University of Sao Paulo znaleźli sposób na zmniejszenie bólu, który odczuwa się podczas zastrzyku. Wykorzystali impuls elektryczny o wysokiej częstotliwości, który znieczula dziąsło oraz pobudza produkcję hormonu szczęścia, serotoniny.
Jakie są rodzaje znieczulenia?
W gabinetach stomatologicznych, pacjent ma do wyboru kilka metod znieczulenia:
- znieczulenie powierzchniowe – to bezinwazyjna metoda, która może występować w postaci żelu, kremu, plastra lub użyciu aerozolu.
- znieczulenie nasiękowe – metoda polegająca na wstrzyknięciu strzykawką specjalnego płynu znieczulającego w dziąsło, obok zęba.
- znieczulenie śródwięzadłowe – to metoda polegająca na wprowadzeniu w ozębną igły z lekiem. W ten sposób ząb zostaje znieczulony.
- znieczulenie przewodowe – metoda, która polega na podaniu leki poprzez igłę.
- znieczulenie prądem TmENS – to innowacyjna metoda, która polega na wprowadzeniu do jamy ustnej pacjenta elektrod. Mają one na celu porazić dziąsło prądem, aby zablokować ból odczuwany podczas zastrzyku znieczulającego.
Znieczulenie prądem – innowacyjna metoda
Znieczulenie prądem to metoda zwana TmENS (Transmucosal Electric Nerve Stimulation), która polega na podaniu znieczulenia poprzez serię impulsów elektrycznych o wysokiej częstotliwości. Mają one na celu zniwelować ból tuż przed wprowadzeniem igły i podania środka znieczulającego. Metoda ta znana jest od wielu lat.
Stosuje się ją w reumatologii oraz w neurologii m.in. w leczeniu bólów stawów i kręgosłupa, w zespole łokcia tenisisty. Jej modyfikacja polegała na opracowaniu nowego urządzenia, które będzie nadawało się do znieczulenia w dziedzinie stomatologii. Została opracowana przez Amerykańskich naukowców, a w Polsce wprowadzona w 2017 roku.
Na czym polega znieczulenie prądem?
Znieczulenie prądem polega na wprowadzenia do jamy ustanej pacjenta specjalnego urządzenia z dwiema elektrodami, które przewodzą prąd. Przez elektrody wysłane zostają impulsy elektryczne, które blokują nerwy odpowiedzialne za przekazywanie bólu. Blokada następuje po kilku sekundach. Impulsy są dopasowane zarówno mocą, jak i częstotliwością do każdego pacjenta. Po ich podaniu, pacjent nie czuje wkłucia igły z płynem znieczulającym, a samo mrowienie. Ta innowacyjna metoda ma na celu zlikwidować obecny problem bólu.
Pozwoli na leczenie u osób, które mają dentofobię, a także niski próg tolerancji bólu. To również idealne rozwiązanie dla dzieci, które boją się bólu związanego ze znieczuleniem i wizytą w gabinecie stomatologicznym. Metody tej nie można stosować u osób, które mają wszczepiony rozrusznik serca. Impuls elektryczny o wysokiej częstotliwości nie tylko znieczula dziąsło, ale również pobudza produkcję hormonów oraz naturalnych substancji przeciwbólowych. Wydziela się beta-endorfina, która ma działanie przeciwbólowe oraz serotonina, powszechnie uznawana za hormon szczęścia.