Artykuł zaktualizowany 10 grudnia 2020
Nie da się ukryć, że silnik łatwo się brudzi. Ten element jest niewidoczny, ale to nie zmienia faktu, że warto o niego zadbać. Czy można go myć? W jaki sposób to robić, by go nie uszkodzić? Podpowiadamy co należy zrobić!
Zabrudzony silnik – w czym przeszkadza?
Tak naprawdę zabrudzenie na silniku w żaden sposób nie wypływa na jego działanie. A więc po co go myć? Jeśli jest czysty to zdecydowanie łatwiej zauważyć na nim ewentualne wycieki, a co za tym idzie uda nam się szybciej zapobiec poważniejszej awarii.
Co więcej po czyszczeniu mamy łatwiejszy dostęp do śrub i do innych drobnych elementów. Poza tym nasze ręce przy ewentualnej naprawie samochodu pozostaną czyste, zadbamy również o samą estetykę pojazdu. To wszystko pokazuje, że czyszczenie zabrudzonego silnika ma swoje plusy i warto to robić regularnie, czyli w razie konieczności.
Jak bezpiecznie umyć silnik?
W zależności od pojazdu mamy zamontowany pod maską nieco inny silnik. Właśnie ten fakt mocno wpływa na cały proces jego czyszczenia. Poniżej znajdziesz praktyczne wskazówki do poszczególnych typów silnika:
- Diesel – tu sprawa jest bardzo prosta, a ryzyko uszkodzenia silnika nikłe. W tym modelu nawet zwilgotniałe otoczenie nie stanie się przeszkodą w odpalaniu auta.
- Benzynowy – tu mamy zapłon iskrowy, wobec tego woda może spowodować liczne szkody i utrudnienia. Zalanie, a nawet niewielkie zawilgocenie czasami kończy się tragicznie. W tym wypadku czyścimy silnik głównie specjalnymi preparatami do tego przeznaczonymi. Co więcej trzeba wybrać odpowiednie miejsce! W większości myjni niedopuszczalne jest czyszczenie silnika, tak jak przy domu lub w lesie. Lokalizacja powinna posiadać odpowiednie odprowadzenie ścieków.
Czasami lepiej zdecydować się na pomoc fachowca przy myciu silnika. Dzięki temu wszystko pójdzie szybko i sprawnie, a co najważniejsze nie będziemy narażeni na drogie naprawy.
Mycie silnika benzynowego – instrukcja krok po kroku
Silnik benzynowy czyści się dłuższą chwilę, co ważne najpierw trzeba dobrze zabezpieczyć poszczególne elementy. W pierwszej kolejności oklejamy klemy akumulatora, poza tym w miarę trzeba ochronić układ elektryczny. Nie można zapomnieć również o układzie dolotowym i filtrze powietrza. Do zabezpieczenia przestrzeni pod maską najlepiej wykorzystać praktyczną folię samoprzylepną oraz taśmę klejącą.
Dopiero, gdy mamy dobrze zabezpieczoną przestrzeń możemy zabierać się do pracy. Mycie wykonuje się tylko i wyłącznie na wystudzonym silniku. Zaczynasz od aplikacji specjalnego preparatu czyszczącego, należy go pozostawić na kilka minut. Po odczekaniu chwili spłukujemy ten element obficie wodą, na przykład z wiadra. Zakazane jest korzystanie z myjki ciśnieniowej, bo silny strumień może zalać elementy wokół, poza tym uszkodzić sam silnik. Pamiętaj, że im mniej wody tym korzystniej dla pojazdu. Czekamy aż płyn spłynie. Dobrze wykorzystać kompresor i wysuszyć silnik sprężonym powietrzem. Nie masz takiej możliwości? Pozbądź się zabezpieczenia, potem dokładnie wycieraj część po części. Ewentualnie zostaw auto na kilkanaście godzin aż samo wyschnie. Warto przez dłuższy czas nie decydować się na odpalanie pojazdu, by nie powodować niepotrzebnych szkód.
Wielu kierowców myje silnik za pomocą pary. To bezpieczniejsza opcja niż wylewanie na niego wody. Mamy wtedy pewność, że nie wnikamy aż tak mocno w elementy instalacji, wobec tego ryzyko uszkodzenia poważnie spada.
Co jeśli po umyciu silnika on nie działa? Przyczyn tego zjawiska może być kilka. Do najczęstszych należy fakt, iż mogło dojść do zwarcia – po przekręceniu kluczyka uda się zaobserwować w zaciemnionym miejscu tę niepokojącą awarię. Wielu ratuje się ponownym suszeniem wszystkiego co jest pod maską, jednak to nie zawsze pomaga. Trzeba ustalić, gdzie dokładnie występuje zwarcie. To kluczowe do rozwiązania usterki. Dobrze sprawdzić filtr powietrza, cewkę, a także świece. To czasochłonne, a laikowi trudno będzie wytypować dokładną lokalizację.