Artykuł zaktualizowany 5 marca 2021
Trendy w modzie zmieniają się niczym w kalejdoskopie. Co sezon kreowane są coraz to nowsze tendencje w zakresie krojów, kolorów czy wzorów. Wśród kolekcji czołowych domów mody oraz projektantów, którzy bez wątpienia mają swój udział w tworzenia trendów, nie sposób nie zauważyć inspiracji minionymi latami. Już od kilku sezonów na wybiegach, a także w modzie ulicznej widoczne są gołym okiem rozwiązania i fasony pochodzące z lat 90. minionego wieku.
Można je znaleźć w sukienkach i spodniach, ale również w obuwiu oraz dodatkach. To wszystko nie minie także w zbliżającym się sezonie wiosenno-letnim, dlatego, jeżeli wciąż nie posiadasz w swojej garderobie ubrań nawiązujących do wspomnianego okresu, to powinnaś to koniecznie nadrobić. Inspirację możesz czerpać z supermodelek tamtych lat lub z jednej z obecnie czołowych modelek – Belli Hadid.
Sukienka bodycon
Jaki był jeden z najbardziej widocznych trendów w latach 90.? Zdecydowanie były nimi sukienki bodycon. Można znaleźć je niemalże we wszystkich magazynach oraz zdjęciach z ulicy lub czerwonych dywanów z tamtych czasów. Nie brakowało ich również podczas pokazów mody takich projektantów, jak chociażby Karl Lagerfeld dla Chanel. Chcąc wymienić wszystkie ikony tamtych lat, które przynajmniej raz pojawiły się w sukience bodycon, znalazłyby się na tej liście wszystkie z nich. Tego typu sukienki swój fenomen oraz popularność zawdzięczają przez wszystkim całkowitym dopasowaniem do ciała.
W taki sposób podkreślają wszystkie atuty kobiecej sylwetki, a tym samym dodają pewności siebie. Dlatego właśnie są modne także teraz, a w szczególności wiosną i latem, kiedy nie boimy się pokazać trochę więcej ciała. Jeżeli jeszcze nie masz takiej sukienki, powinnaś postawić na jej najbardziej klasyczną wersję, czyli w czarnym kolorze na ramiączkach spaghetti. Możesz również wybrać niezwykle modny w nadchodzącym sezonie beż.
Sneakersy
Nie będzie przesadą stwierdzenie, że sneakersy kochają wszystkie kobiety. Pasują one praktycznie do każdej codziennej stylizacji. Można nałożyć je do luźnych sukienek, ale także do jeansowych ogrodniczek czy plisowanych spódnic. Ich niezwykła popularność rozpoczęła się właśnie w latach 90. XX wieku, kiedy to kobiety zaczęły zauważać ich uniwersalność, a przede wszystkim wygodę. Jest to także okres, w którym do Polski wchodziły największe, międzynarodowe firmy sportowe.
Od razu podbiły one krajowy rynek, a na ulicach można było zauważyć Polki noszące markowe sneakersy czy ortalionowe komplety. Warto jednak dodać, że nie były to „pierwsze lepsze” buty, a tak zwane „ugly shoes”. Charakteryzują się one podwyższoną, gumową podeszwą, ale można zauważyć także połączenie materiałów, między innymi siateczki i zamszu. Bardzo często występują w odsłonie jednokolorowej, jednak grającej odcieniami i strukturami, tworząc ciekawy efekt.
Nie tylko szalone wzory
Poruszając temat trendów, które czerpią dużą inspirację z lat 90., należy wspomnieć o kolorach, a także wzorach. Można podzielić je na dwa oddzielne kierunki, które znacznie się od siebie różnią. Pierwszym z nich jest minimalizm w zakresie barw, a także materiałów.
Bardzo często na zdjęciach można zobaczyć stylizacje stworzone z ubrań wyłącznie w beżu oraz nude. Nie brakuje także niezastąpionej czerni oraz wielu odcieni brązu. Są to stroje bardzo proste, ale robiące niemałe wrażenie, dlatego warto sięgnąć po nie tej wiosny. Należy także wspomnieć o prawdziwym hicie tamtych czasów, który pojawił się również na pokazach na najbliższy sezon, czyli srebrnych, połyskujących sukienkach. Drugi z kierunków jest przepełniony kolorami oraz wzorami, niekiedy zahaczając wręcz o kicz.
Jego spokojniejszą wersją są chociażby komplety tie-dye, które wpisały się w modę uliczną już w zeszłym roku. Można jednak pójść o krok dalej i zainspirować się projektami Versace, w których wszechobecne są nadruki złotych łańcuchów, kwiatów, morskich żyjątek czy kamieni szlachetnych. Moda jest przede wszystkim sposobem na zabawę i tutaj doskonale to widać.