Artykuł zaktualizowany 14 marca 2023
Zapalniczka to dziś podstawowa część wyposażenia wielu osób. Jej obecne rozmiary sprawiają, że często przetrzymujemy ją w kieszeni bądź torebce. Dzięki swojej prostocie i łatwości działania, zdecydowanie wyparła swoich największych konkurentów, a mianowicie zapałki. Nie zawsze jednak tak było. Pierwsze zapalniczki posiadały bardzo skomplikowane kształty i były zbyt masywne, aby można było swobodnie się z nimi poruszać. W poniższym wpisie opowiemy nieco o genezie powstania zapalniczek i stopniowo przejdziemy przez drogę ich rozwoju. Zapraszamy!
Lampa Döbereinera, czyli jak to wszystko się zaczęło?
Obecnie, mija dokładnie 200 lat od powstania pierwszej zapalniczki. Za jej stworzenie odpowiada niemiecki chemik Johann Wolfgang Döbereiner. Był to sprzęt o niemałych rozmiarach, jednak posiadał stosunkowo prostą konstrukcję i umożliwiał wytworzenie ognia w praktycznie jednej chwili. Zasada działania również nie była zbyt skomplikowana, jednak wymagała znacznie więcej od ówczesnych sprzętów. W walcu wykonanym z cynku znajdował się kwas siarkowy, co przekładało się na powstanie łatwopalnego pierwiastka wodoru. Aby uzyskać ogień, wystarczyła tylko i wyłącznie iskra, jaką można było otrzymać z krzemienia.
Samo urządzenie zostało potraktowane jako dosyć niebezpieczne i prócz kilkunastu sztuk, nie trafiło do masowej produkcji. Niemniej jednak, lampa ta zapoczątkowała coś, co w późniejszych latach zaowocowało niemalże na całym świecie.
Kamień do zapalniczki wielkim przełomem
Dopiero w 1903 roku ludzkość doczekała się godnych następców lampy Döbereinera. Wtedy to Carl Auer von Welsbach wynalazł kamień do zapalniczki, który był w stanie tworzyć iskrę niemalże na zawołanie. Głównie to odkrycie przyczyniło się do powstania małych, zdolnych do długiej użyteczności zapalniczek. Wynalazek ten został już spopularyzowany niemalże na całym świecie, a wiele firm bazujących na tej metodzie, wystartowało z produkcją swoich wyrobów. Poszczególni konstruktorzy mieli jednak różne pomysły. Niektórzy w ramach paliwa korzystali z nafty, inni z benzyny, a pozostała część z ropy. W połowie XX wieku bardzo popularne stały się zapalniczki zasilane gazem. Dzięki tej metodzie powstało określenie zapalniczek jednorazowych.
Jak dzisiejsze zapalniczki różnią się od tych zabytkowych?
Jedną z niewielu marek produkujących zapalniczki, która ostała się do dzisiejszych czasów jest Zippo. Mimo upływu lat, technologia wciąż się nie zmienia. Dużo inny jest natomiast design, wielkość i charakterystyka samej zapalniczki. Producent tych akcesoriów jest uważany na rynku za pioniera i nie ma się co temu absolutnie dziwić.
W dzisiejszych czasach możliwe jest kupno zapalniczki w niemal każdym sklepie spożywczym. Koszt jednorazówki nie przekracza kilku złotych, a samo urządzenie jest lekkie i poręczne. Wciąż na rynku istnieje masa markowych sprzętów z tego zakresu, jednak ich sprzedaż jest zdecydowanie bardziej nakierowana na kolekcjonerów i pasjonatów owych wynalazków.
