Spis treści
Artykuł zaktualizowany 1 sierpnia 2020
Świece żarowe znajdziemy, między innymi w silnikach wysokoprężnych, czy modelarskich. Ta część ułatwia rozruch, zwłaszcza w niskiej temperaturze. Jak sprawdzić samodzielnie świece żarowe? Podpowiadamy!
Świece żarowe – co to takiego?
Najprościej mówiąc świece żarowe to grzałka, która jest wbudowana w ściankę głowicy. Ten element pojawia się, na przykład w silnikach wysokoprężnych. Kiedy silnik jest zimny świece żarowe stabilizują jego obroty, do tego ograniczają emisje szkodliwych spalin. Choć ich najważniejszym zadaniem jest ułatwianie rozruchu. Dlatego jest to bardzo ważna część w pojeździe.
Jak samemu sprawdzić świece żarowe?
Świece żarowe możemy sprawdzić na kilka dość prostych sposobów samodzielnie. W nowoczesnych samochodach nie ma z tym żadnego problemu, bo jest specjalny system, który w razie awarii daje znać kierowcy. Niestety, ale starsze modele aut nie mają takiego udogodnienia. Wobec tego sami musimy kontrolować stan świec żarowych. Jak to zrobić? Poniżej znajdziesz skuteczne patenty:
- Możesz użyć kontrolki z żarówką – jeden przewód podłącza się do plusowego bieguna akumulatora, za to drugi koniec do końcówki, gdzie wkręcona jest głowica świecy. W momencie kiedy wszystko jest ok żarówka będzie się świecić, natomiast w przypadku awarii już nie. Zdarza się tak, że w wielu pojazdach mamy utrudniony dostęp. Wtedy należy odciąć kostki od przekaźnika świecy i podłączyć je do kontrolki przewodu, który zasila świece. Ale te drugie rozwiązanie nie zawsze da nam jednoznaczną odpowiedź, dlatego że nie można sprawdzić, czy ta część jest przepalona. Wewnętrzne zwarcie niekiedy powoduje, że i tak się zaświeci.
- Kolejnym rozwiązaniem jest skorzystanie z amperomierza. Zakłada się go na przewód zasilający. Co ważne łączymy szeregowo, dzięki temu sprzęt zmierzy cały prąd płynący w obwodzie. Kiedy wskaźnik pokaże 0 jest awaria, a w sytuacji innej wartości wszystko ze świecami żarowymi w porządku.
- Ostatnia możliwość wymaga specjalistycznego sprzętu. Co ciekawe w wielu pojazdach możemy sprawdzić stan świecy żarowej za pomocą komputera diagnostycznego, który znajdziemy w prawie każdym warsztacie samochodowym. Ta metoda jest polecana ze względu na to, że dokładnie pokazuje stan techniczny bez ingerencji we wnętrze auta. W zaledwie kilka minut komputer wychwyci wszystkie nieprawidłowości w systemie, choć ta usługa jest oczywiście płatna. Cena waha się w granicach 20-50 złotych.
Warto co jakiś czas kontrolować stan świec żarowych, aby zapobiec poważniejszym awariom, które mogłyby narazić nas na dużo większe koszty. Jeśli wymieniasz ten element zwróć koniecznie uwagę na parametry techniczne. Zawsze kup nowe wszystkie sztuki, bo i tak po jakimś okresie trzeba wymienić kolejną ze świec żarowych. To pozwoli zaoszczędzić czas, a także uniknąć innych problemów. Tańsze wersje mogą mieć odstępstwa od zalecanych parametrów, na przykład temperatura jest niższa niż w wytycznych producenta auta.
Pęknięta świeca żarowa – co z tym zrobić?
Nie da się ukryć, że świece żarowe są delikatne. Zwłaszcza z modelami wąskimi i długimi jest sporo problemów, bo nawet podczas zwykłego wkręcenia może dojść do ich pęknięcia. Niewielkie drobinki spowodują wiele szkody, między innymi mogą utrudnić samo działanie. Jak tego uniknąć? Warto zatem delikatnie nasmarować gwint bądź trzonek specjalnym smarem. Dobrze również ciut rozgrzać silnik, dzięki temu proces wkręcania będzie szedł dużo łatwiej. Z pewnością nie usłyszymy charakterystycznego pisku, który pojawia się, gdy jest duży opór.
W sytuacji pęknięcia świecy żarowej część z nakrętką się obraca. Ten element należy usunąć za pomocą specjalnego trzpienia zaciskowego. Wewnątrz środka świecy znajduje się otwór w nim umieszcza się wiertła o większej średnicy, równej średnicy trzpienia. Po wywierceniu wprowadzamy sprzęt, który pozwoli nam usunąć resztki. W ostatnim etapie gwintownikiem oczyszcza się gwint w głowicy. Jeśli on również został uszkodzony to konieczne jest jego rozwiercenie. W zależności od tego, jak mocno pękła świeca żarowa koszt naprawy jest różny, niekiedy może sięgać nawet ponad 2 tysięcy złotych.