Spis treści
Artykuł zaktualizowany 8 lutego 2020
Masa osób jeździ na sezonowych oponach, więc wymienia je standardowo dwa razy do roku. Te niepotrzebne trzeba gdzieś ulokować w bezpiecznym miejscu, by były w razie konieczności od razu gotowe do montażu. Jak odpowiednio przechowywać opony po sezonie? Podpowiadamy!
Podstawowe zasady przechowywanie opon
Sporo firm wulkanizacyjnych ma w swojej ofercie oprócz standardowej wymiany i naprawy również usługę przechowywania opon. Tam będą one odpowiednio zabezpieczone, dzięki temu bez najmniejszego uszczerbku przetrwają do następnego sezonu. Co w sytuacji, gdy nie chcemy bądź nie możemy korzystać z płatnych usług magazynowania? Mamy jeszcze inną możliwość, czyli samodzielne przechowywanie. Należy umieścić ogumienie w pomieszczeniu, które:
- nie posiada bezpośrednich źródeł ciepła, czyli pieców, grzejników, czy innego rodzaju ogrzewania, także tego elektrycznego
- jest chłodne – odpowiednią temperaturą będzie od minus 5 do plus 30 stopni
- jest suche
- jest dobrze wentylowane, ale nie ma tam przeciągów
- posiada czystą i suchą podłogę, dobrze by była także równa.
Nie ustawiaj opon w pobliżu urządzeń, które powodują iskrzenie bądź wyładowania elektryczne. Mało tego, muszą one unikać bezpośrednich promieni słońca, wilgoci, poza tym opadów atmosferycznych. Właśnie, dlatego nie zaleca się magazynowania ich na zewnątrz. Kiedy naprawdę nie masz innego rozwiązania zabezpiecz je specjalnymi pokrowcami (każdy nakładasz na osobną sztukę lub jeden duży na całą czwórkę), albo ustaw pod zadaszeniem. Dlaczego to takie istotne? Niekorzystne czynniki pogodowe, jak również substancje chemiczne mogłyby uszkodzić strukturę gumy. Tylko odpowiednie warunki sprawią, że ogumienie pozostanie w idealnym stanie.
W jaki sposób przygotować opony do przechowywania?
Po wymianie opon nie należy od razu odkładać ich na wyznaczone miejsce. Konieczne jest wykonanie kilku kluczowych czynności, w ten sposób będą one po sezonie od razu gotowe do montażu. Poza tym będziemy mieć pewność, że pozostaną w nienaruszonym stanie. Zatem co zrobić?
- Wodą z dodatkiem szamponu do samochodu dokładnie umyj koła, jak i felgi. Gąbka, a także szczotka pomoże skutecznie usunąć wszelkie zabrudzenia. Dobrym pomysłem jest również wykorzystanie myjki ciśnieniowej, ale tutaj należy zachować bezpieczną odległość co najmniej 30 metrów.
- Pozostaw opony i felgi do wyschnięcia, ewentualnie wytrzyj szmatką do sucha. To pozwoli uniknąć korozji.
- Na ostatnim etapie pozbywamy się z bieżnika kamieni i innego rodzaju niepotrzebnych śmieci. Rób to delikatnie, by nie uszkodzić gumy!
- Warto w razie konieczności dopompować powietrza, aby ciśnienie było odpowiednie. Co do ilości, to wytyczne zawsze masz na naklejce od opon.
Przechowywanie opon – co trzeba wiedzieć?
Wiesz już gdzie przechowywać opony, a także masz je naszykowane do sezonowego „leżakowania”. Czas na ich odpowiednie ustawienie. Modele bez felg oraz te zawierające ten element wymagają nieco innych warunków. Dobre ułożenie jest niebywale ważne, ponieważ pozwala zapobiec odkształceniom, czy też powstawaniu innych uszkodzeń.
Kiedy masz opony bez felg najlepiej ustawić je pionowo, czyli bezpośrednio na bieżniku. Wszystkie koła niech będą obok siebie. Co ważne, raz w miesiącu należy zmienić ich położenie o 90 stopni. Choć najbezpieczniej jest kupić w sklepie specjalny stojak na opony, który unosi ogumienie kilka metrów nad ziemie. Dzięki temu oszczędzamy również sporo miejsca na podłodze.
Jeśli opony są już na felgach to mamy nieco więcej możliwości. Co istotne nigdy nie ustawiaj ich, tak jak modeli bez, czyli pionowo na bieżniku, ponieważ może dojść do nieodwracalnego odkształcenia. Zatem w jakiej pozycji mają się one znaleźć?
- Dobrze jest ułożyć jedną sztukę na drugiej – zmieniaj ułożenie co miesiąc, aby układ był zupełnie inny. Na górę piramidy nigdy nic nie ustawiaj!
- Zawieś każdą oponę pojedynczo, na przykład na haku na ścianie garażu.