Artykuł zaktualizowany 20 października 2021
Pracując każdy z nas wychodzi z założenia, że skoro zarabia, może sobie pozwolić na przyjemności. Jednak biorą pod uwagę koszty życia, utrzymania, w tym ceny żywności, chemii gospodarczej, mediów często stoimy przed wyborem. A jak jest z wydawaniem w UK? W dzisiejszym artykule podzielę się kilkoma sposobami oszczędzania w UK. Mam nadzieję, że te informacje przydadzą się Polakom mieszkającym na wyspach.
Pracując w Wielkiej Brytanii i zarabiając więcej niż w Polsce, odnosimy wrażenie, że żyje nam się lepiej, więc pojawia się możliwość wydawania większej ilości pieniędzy. Jednak, gdy przyjrzymy się temu bliżej, wcale nie jest tak kolorowo, jakby się mogło wydawać. Jak zatem postępować, aby oszczędzić pieniądze żyjąc w UK?
Dróg dających sposobność oszczędzania jest sporo — od możliwości kontroli nad wydatkami, dzięki użytecznym aplikacjom w naszym telefonie, poprzez szafę z ubraniami potrzebnymi, a nie takimi, które „mogą się przydać” a skończywszy na minimalistycznym stylu życia, tzw. „less is more”. Oszczędzać możemy także na rachunkach: za TV, telefon, prąd czy gaz. Zmieniając dostawcę mediów, czy prądu, czy gazu w naszym portfelu (lub na koncie) pozostanie więcej pieniędzy.
Porównywanie cen produktów i usług
Sądzę, że kluczem do oszczędzania pieniędzy jest porównanie ofert różnych firm. Sama wielokrotnie znalazłam się w sytuacji, w której coś przed chwilą kupiłam, by po kilku dniach zauważyć tę samą rzecz sprzedawaną po znacznie innej cenie gdzie indziej. Znacie ten ból?
Kupując coś, bez względu czy jest to produkt (laptop, odzież, komórka, rower) czy usługa (internet, rozmowy telefoniczne, prąd i gaz) spróbujmy dotrzeć do miejsc, na których możemy porównać różne oferty. Takich porównywarek cen w UK jest całkiem sporo.
Jeśli nie znacie dobrze angielskiego, przy okazji polecam Bloga Smart Polak, na którym znajdziecie wiele tabelek porównujących różne produkty i usługi i fajnych pomysłów na oszczędzanie.
Niższy abonament telefoniczny
Mówiąc o oszczędzaniu, warto też zwrócić uwagę na korzystanie ze swojego smartfona. Jeśli nie jest to konieczne, możemy wybrać abonament bez telefonu, co w znacznym stopniu obniży nam kwotę abonamentu.
Wielu moich znajomych chwali się nowymi telefonami, które dostali od sieci wraz z kontraktem. Problem w tym, że muszą za ten przywilej co miesiąc płacić £30-£40. Znacznie tańszym rozwiązaniem jest zakup budżetowego telefonu za £100-£200 i płacenie wyłącznie za rozmowy, dostęp do sieci i SMS-y. Dla porównania mój miesięczny abonament to tylko £8 🙂
Wysyłanie pieniędzy do Polski
Co do samych transakcji finansowych, dobrze jest przelewać pieniądze do Polski, korzystając z tanich transferów. Wielu Polaków mieszkających na wyspach co miesiąc wysyła do Polski spore kwoty.
To też warto cyklicznie porównywać, ale w ostatnich latach firmą, która oferuje najlepsze warunki (świetny przelicznik funta na złotówkę i umiarkowane opłaty za przelew) jest Wise (inna, dobra firma to Azimo). Wise ma świetnie zaprojektowaną aplikację na telefon, więc możemy łatwo wysyłać pieniądze wprost z komórki.
Zakupy w sklepie spożywczym
Wybierając się do sklepu, przygotowujmy sobie wcześniej listę zakupów i trzymajmy się jej. Dzięki temu unikniemy przypadkowych produktów w naszym koszyku. Co również jest niezwykle istotne — nie idźmy na zakupy z pustym żołądkiem. Dlaczego? Jedno z przysłów głosi, iż osoba głodna, to zazwyczaj zła. I jest to prawdą.
Nie dość , że jesteśmy poddenerwowani i „żądni jedzenia”, to do naszych koszyków wędrują produkty nieprzemyślane, często niezdrowe i zaspokajające głód chwilowo. Co za tym idzie, takie produkty spożywcze są wysoko przetworzone i niekoniecznie tanie.
Najtańsze sklepy z artykułami spożywczymi w UK to Lidl i Aldi. Jeżeli chcemy oszczędzić pieniądze, powinniśmy omijać szerokim łukiem Waitrose i Marks & Spencer 🙂
Energia
Ekologia, to podstawa współczesnej egzystencji, żyjmy więc ekologicznie. Oszczędzajmy i bądźmy „zieloni i przyjaźni” naszej planecie — nie marnujmy wody czy energii elektrycznej. Szybki prysznic, wyłączanie urządzeń elektrycznych, gdy ich nie używamy czy odłączanie ładowarek, a nawet TV albo routerów pozostawionych na tzw. „stand by” pozwoli nam nie tylko obniżyć rachunki, ale być „pro” wobec Ziemi.
Energooszczędne żarówki, odpowietrzone kaloryfery, uszczelnianie okien i drzwi w czasie ogrzewania
mieszkania lub krótkotrwałe, acz intensywne wietrzenie pomieszczeń pozwoli nam uniknąć marnotrawienia wody i energii elektrycznej. Niby są to niewielkie kroki, ale jakże znaczące i proste w swej istocie.
Reasumując, chcąc oszczędzać w UK, miejmy otwarty umysł! Bądźmy świadomymi mieszkańcami kraju, w którym żyjemy. Czyńmy to w taki sposób, by żyło nam się mądrze i dobrze. Warto też zwrócić uwagę na to, czy żyjąc ciągłymi wyrzeczeniami, chcąc zrealizować swoje marzenia czy plany, gra warta jest świeczki. Złapmy balans pomiędzy tym, co konieczne, a tym co mądre i przemyślane.
Mam nadzieję, że to porady Wam się przydadzą. Jeśli znacie jakieś inne pomysły na oszczędzanie, dajcie o nich znać w komentarzach.